Łazienka ze skosem: czy to się może udać?

Zacznijmy od definicji: powierzchnia użytkowa to taka, na której odległość do sufitu wynosi 190 cm. Zwykle ta część pomieszczenia jest wykorzystywana do zamontowania umywalek, luster i grzejników. Z kolei na ścianach ze skosami można postawić toaletę, bidet czy wannę. Kabina prysznicowa może być ustawiona zarówno w części bez skosów, jak i przy ukośnym suficie - w ofercie marki SanSwiss można znaleźć wiele wariantów kabin, które można dopasować na wymiar i w ten sposób zmieścić pod ukośnie opadającym sufitem. To, co istotne, to takie wybranie miejsca, żeby wyjście z kabiny było komfortowe.

Jeśli tylko powierzchnia i aranżacja wnętrza na to pozwalają, polecamy stworzenie pokoju kąpielowego otwartego na sypialnię główną. To nie tylko optycznie powiększa przestrzeń, ale też pozwala ją w naturalny sposób doświetlić, a także umieścić w łazience meble kojarzone z relaksem, ale nie typowo łazienkowe - jak choćby szezlong.

Często w budynkach konwertowanych w centralnej części pomieszczenia są masywne słupy podtrzymujące strop. Nie można ich usunąć, ale można je wykorzystać jako ciekawy element wnętrza. Jeśli oświetlenie i wentylacja są wystarczające, można przy słupie postawić donice z kwiatami, szczególnie pnącymi. Inne rozwiązanie to wieszaki naokoło słupa. Ciekawym rozwiązaniem będzie też oklejenie takiego słupa lustrami.

Zachęcamy do nieszablonowego myślenia - prysznic pod skosem to nie zawsze kompromis, często właśnie nietypowy kształt może otworzyć nowe możliwości, na przykład większą powierzchnię prysznica lub ławeczkę wewnątrz, ułatwiającą korzystanie osobami z dysfunkcjami ruchu.

Prysznic bez brodzika to bardzo dobre wyjście - cała podłoga jest tej samej wysokości, nic nie burzy prostych linii, a odpływ liniowy zabezpiecza podłogę przed zalaniem.